3.Odpuściłeś nam nasze winy.... - Artykuły własne

3.Odpuściłeś nam nasze winy....

I. PRZECIW PRAWDZIE

Werset 6 Modlitwy Pańskiej brzmi:

Odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.

Jaki jest ogólnie w duchu, sens tej modlitwy?

Ojcze odpuść nam nasze winy, dlatego że my odpuszczamy naszym winowajcom. Odpuść nam nasze winy w takim stopniu, jak my odpuściliśmy naszym winowajcom. Tyle nam wybacz, ile my wybaczyliśmy. Odmierz nam według tej miary, nie więcej. Jak my innym czynimy, tak Ty nam uczyń. Musisz się ograniczyć do naszego ludzkiego pojmowania Twojego miłosierdzia.

Zasługujemy na Twoje przebaczenie, bo my przebaczamy. Mamy swój wkład. Wykonaliśmy pewną usługę, za którą oczekujemy zapłaty. Wykazaliśmy się. Teraz Twoja kolej, teraz Ty się wykaż dobrą wolą i uczyń co słuszne. Najpierw my, potem Ty.

Czynimy to, co myślimy, że od nas oczekujesz. Zobacz jak staramy się, byś był zadowolony z nas, byś nam wybaczył. Oczekujemy, że jeśli my się dobrze sprawimy, Ty nas nagrodzisz i okażesz swoje miłosierdzie, wybaczysz nam. Odpuścisz nam nasze grzechy, w zamian za nasze starania.

Od stuleci funkcjonuje takie rozumienie tego wersetu i jest ono ugruntowane nauką Kościoła. W KATECHIZMIE KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO znajdujemy następujące wyjaśnienie:

„KKK 594 Dlaczego mówimy: Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom?

Prosząc Boga Ojca o przebaczenie, uznajemy się przed Nim za grzeszników. Lecz wyznajemy jednocześnie Jego miłosierdzie, ponieważ w Jego Synu i przez sakramenty „mamy odkupienie - odpuszczenie grzechów" (Kol 1,14). Nasza prośba jednak zostanie wysłuchana tylko pod warunkiem, że najpierw my sami ze swej strony przebaczyliśmy naszym winowajcom”.

„KKK 2840 Powinno wzbudzać w nas przerażenie to, że strumień miłosierdzia nie może przeniknąć do naszego serca tak długo, jak długo nie przebaczyliśmy naszym winowajcom. Miłość, podobnie jak Ciało Chrystusa, jest niepodzielna: nie możemy miłować Boga, którego nie widzimy, jeśli nie miłujemy brata i siostry, których widzimy. Gdy odmawiamy przebaczenia naszym braciom i siostrom, nasze serce zamyka się, a jego zatwardziałość sprawia, że staje się ono niedostępne dla miłosiernej miłości Ojca; przez wyznanie grzechu nasze serce otwiera się na Jego łaskę”.

A co to oznacza?

1.            Jesteśmy grzesznikami, a nie - odkupionymi przez Chrystusa. Pozostajemy nadal we władzy grzechu.

2.            Usprawiedliwienie z grzechu następuje przez Prawo i jest zależne od naszych uczynków.

3.            Miłosierdzie Boże jest warunkowe. Musimy na nie zasłużyć przez nasze dobre uczynki - Bóg nam wybaczy, jeśli najpierw my przebaczymy i wybaczy nam tyle, ile my wybaczymy.

4.            Miłosierdzie Boże jest dla nas niedostępne, dopóki my nie uczynimy naszych dobrych uczynków.

„Powinno wzbudzać w nas przerażenie to, że strumień miłosierdzia nie może przeniknąć do naszego serca tak długo, jak długo nie przebaczyliśmy naszym winowajcom”.Ta sugestia wyzwala natychmiastowy lęk, że możemy nie otrzymać miłosierdzia, jeśli nie będzie naszego wkładu, co kieruje człowieka bardzo mocno w stronę gorączkowego starania się o uczynki i zapomnienia głębokiego sensu miłosierdzia Bożego.

5.            Grzeszność warunkuje miłosierdzie. Czyli na łaskę Boga otwieramy się dopiero wtedy, gdy uznamy się za grzeszników. Jeśli nie uznamy się za grzeszników, nie działa miłosierdzie.

W co mamy wierzyć ?

- w naszą grzeszność czy Odkupienie z grzechów?

W co mamy wierzyć ?

- w nasze starania czy darmowość Bożego Miłosierdzia?

Co nas wyzwala?

 - uczynki czy wiara?

Co nas wyzwala?

- przestrzeganie Prawa czy łaska?

II. ZDJĘCIE ZASŁONY

A Duch Święty objawia, czyni jawnym, to co było zakryte.

„Ale teraz jawną się stała sprawiedliwość Boża niezależna od Prawa, poświadczona przez Prawo i Proroków.

Jest to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich, którzy wierzą. Bo nie ma tu różnicy; wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez Odkupienie które jest w Chrystusie Jezusie.

Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą Jego Krwi. Chciał przez to okazać, że sprawiedliwość Jego względem grzechów popełnionych dawniej - za dni cierpliwości Bożej - wyrażała się w odpuszczaniu ich po to, by ujawnić w obecnym czasie Jego sprawiedliwość, i że On sam jest sprawiedliwy i usprawiedliwia każdego, który wierzy w Jezusa.

Gdzież więc podstawa do chlubienia się?

Została uchylona!

Przez jakie prawo? Czy przez prawo uczynków?

Nie, przez prawo wiary”.  (Rz 3,21-27)

„Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę.

A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga:

nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił”.  (Ef 2 8-9)

„Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny, przygniatający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi, przygwoździwszy do krzyża.” 

(Kol 2,14)

„W Nim mamy Odkupienie przez Jego Krew - odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski”.  (Ef 1,7)

Zostaliśmy odkupieni mocą Przenajświętszej Krwi Jezusa Chrystusa.

Co to znaczy odkupieni?

Co uczynił dla nas Chrystus?

„(…) przez Krew Jego zostaliśmy usprawiedliwieni (…) zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna Jezusa Chrystusa”.(Rz 5,9-10)„On to uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie – odpuszczenie grzechów”.  (Kol 1,13-14)

Przez nieposłuszeństwo Adama, pierwszego człowieka „grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli”. (Rz 5,12). Dusza utraciła życie Boże, człowiek utracił więź z Bogiem.

Chrystus wziął na siebie nasz grzech, czyli grzech Adama który na nas spoczął. Wziął na siebie całe zło Adama i pokonał przez posłuszeństwo, przez wypełnienie woli Ojca do samego końca. Przez doskonałe posłuszeństwo Chrystusa aż do śmierci na Krzyżu, dusza nasza została wykupiona, uwolniona od winy Adama i wszystkich grzechów, została uwolniona od śmierci. Dusza nasza odzyskała życie Boże, swój blask, czystość, niewinność i doskonałość, a człowiek został wyzwolony spod prawa grzechu i śmierci.

„A Bóg będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował, i to nas umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia - łaską jesteście zbawieni- razem też wskrzesił i razem posadził na wyżynach niebieskich – w Chrystusie Jezusie". (Ef 2,4-6)

„Teraz (…) dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie nie ma już potępienia. Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie wyzwoliło cię spod prawa grzechu i śmierci”. (Rz 8,1,2)

Odkupienie objęło wszystkich – bez wyjątku. Przez Jednego przyszła sprawiedliwość i wolność dla wszystkich. W jednym momencie zostali wszyscy uniewinnieni i wolni. Wszyscy – my, ci którzy nam zawinili, i ci którym my zawiniliśmy. On to przyszedł na świat i wybaczył wszystkim, wszystkim co do jednego, bo jak przez jednego przyszła śmierć i grzech, tak przez Jego jednego Chrystusa Pana przyszło Odkupienie i wszyscy są wolni.

„Jeżeli bowiem przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich śmierć, to o ileż obficiej spłynęła na nich wszystkich łaska i dar Boży, łaskawie udzielony przez jednego Człowieka, Jezusa Chrystusa. Gdy bowiem jeden tylko grzech przynosi wyrok potępiający, to łaska przynosi usprawiedliwienie ze wszystkich grzechów”. (Rz 5,15-16)

A zatem, jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie”. (Rz 5,18)

Miłość Boża to sprawiła.

„W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy”. (1J 4 10)

„Bóg zaś okazuje nam swoją miłość przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami.(…) teraz przez Jego Krew zostaliśmy usprawiedliwieni”.(Rz 5,8-9)

Bóg to uczynił z powodu miłości do nas, z powodu swojego miłosierdzia. Nie z powodu naszych uczynków. Miłosierdzie Boże nie jest nagrodą za nie. Byliśmy jeszcze grzesznikami, gdy nas umiłował i obdarzył wolnością.

Bóg jest wolny od ludzkiego myślenia i ludzkiej logiki. Nie możemy przykładać naszej miary do Bożego miłosierdzia. Nie możemy zniekształcać prawdy o Bożym miłosierdziu. To przez Odkupienie przez drogocenną Krew Jezusa Chrystusa, miłosierdzie Boże w nas zaistniało.

A miłosierdzie w nas zaistniało nie dlatego, że my jesteśmy miłosierni, ale dlatego, że Bóg jest miłosierny. I miłosierdzie, wybaczenie, otrzymali od nas nasi winowajcy nie dlatego, że my jesteśmy miłosiernymi, ale dlatego, że Bóg przez swoje miłosierdzie, w nas wybaczył innym.

I drogocenna Krew nas oczyściła, i tylko drogocenna Krew jest mocą naszego wykupienia. Ceną za naszą duszę jest tylko Krew Chrystusa, bo nie istnieje nic cenniejszego.

Jaką wartość w oczach Boga ma nasza dusza!

I drogocenna Krew jest mocą oczyszczenia nas bez naszego udziału. Nikt nie jest zdolny dołożyć czegokolwiek do mocy drogocennej Krwi Jezusa Chrystusa. I żadna nasza zasługa nie jest tu potrzebna, jest zbędna, nieprzydatna. Jest bezsilna i śmieszna.

Cóż można dodać do Potęgi, Mocy i Doskonałości Chrystusowego Odkupienia?

Kto może cokolwiek dołożyć do mocy drogocennej Krwi Jezusa Chrystusa?

Nikt nie może dołożyć i nic nie może dołożyć. Jakże trzeba być pysznym, aby myśleć, że można.

Ale po cóż dokładać do Potęgi, Mocy i Doskonałości?

Już raz człowiek dołożył. W Raju.

(fragment) 

 

 

Script logo